Całkowity zasięg Twitter-stormu, jaki wywołaliśmy globalnie w niedzielę w social mediach to 31,1 miliona, a wysłanych zostało ponad 103 000 Tweettów w 21 językach! W niektórych krajach #BanLiveExports stał się w niedzielę tweeterowym trendem. Tak było na przykład we Włoszech, gdzie wspomniany # znalazł się na czwartym miejscu najbardziej popularnych.

Nie mniejsze poruszenie wywołała akcja na Instagramie i Facebooku. Setki udostępnień i reakcji na posty poświęcone akcji, użycie dedykowanej nakładki na zdjęcie profilowe czy specjalnych filtrów na zdjęcia na Instagramie pokazuje jak wielka jest niezgoda na cierpienie zwierząt w długodystansowych transportach. W Polsce w samym tylko wydarzeniu na Facebooku udział wzięło blisko 1,5 tysiąca osób!

Stop Transportowi Żywych Zwierząt - jakie są efekty naszych działań?

Od lat walczymy od zakaz transportowania żywych zwierząt. Do tej pory udało nam się m.in. doprowadzić już do zlikwidowania dopłat do eksportu żywych zwierząt poza Unię Europejską.

Z końcem marca 2020 r., w odpowiedzi na kilometrowe korki powstałe na granicy polskiej z powodu pandemii i zatrzymanie transportów ze zwierzętami, przeprowadziliśmy spektakularną akcję – natychmiastową wysyłkę listów do Komisji Europejskiej z apelem o zatrzymanie transportów na czas pandemii. W efekcie do Komisji trafiło ponad 15 000 listów Waszych listów i oburzonych głosów apelujących o zaprzestanie tego procederu.

W piątek 19 maja odbędzie się głosowanie w Komisji w temacie transportowania zwierząt, czego efektem może być powstanie specjalnej komisji śledczej.

„Regularne śledztwa i kontrole transportów potwierdzają, że nie da się zapewnić przewożonym zwierzętom ochrony ani opieki, a materiały z tych śledztw pokazują przerażający obraz. Polska jest jednym z największych eksporterów młodziutkich cieląt w UE. Ponadto wywozimy konie na koninę do Włoch, świnie do Holandii, a w okresie przed Wielkanocą jagnięta na rzeź. Wiele z nich nie dożywa celu tych koszmarnych podróży. Handel żywymi zwierzętami jest zbędny i powinien zostać zamieniony na handel mięsem. Zwierzę to nie towar, który można przerzucać czy ładować na ciężarówki jak kartony. Uważam, że powstanie komisji dedykowanej problemowi nadużyć w transporcie zwierząt jest po prostu niezbędne” – komentuje prezeska Compassion Polska, Małgorzata Szadkowska.

103 000 TWEETÓW, 21 JĘZYKÓW, DZIESIĄTKI TYSIĘCY PROTESTUJĄCYCH