Publikujemy dzisiaj pierwszy ranking największych sieci handlowych w Polsce pod kątem warunków hodowli zwierząt w ich łańcuchu dostaw.

Liderzy rynku

Najlepiej w rankingu wypadły supermarkety Carrefour, Lidl oraz Żabka i Auchan dzięki deklaracjom i wdrożeniom wyższych standardów dla kur niosek i kurczaków mięsnych.

Serdecznie gratulujemy tym firmom i zachęcamy je do dalszych działań poprawiających dobrostan zwierząt.

Lider rynku w Polsce – Biedronka – zajęła piąte miejsce.

W przypadku Carrefour Polska, który znalazł się na pierwszym miejscu, punkty przyznaliśmy także za publiczną deklarację przejścia na European Chicken Commitment do roku 2026, który ma na celu wycofanie tak zwanego „frankenkurczaka” z oferty marki własnej i zastąpienie go kurczakiem rasy wolniej rosnącej, przy większej ilości miejsca i dostępie do światła dziennego. Carrefour już teraz publicznie informuje o postępie we wdrożeniu: około 28% marki własnej Carrefoura pochodzi już z ras wolnorosnących oraz z chowu o niższej gęstości obsady, co oznacza więcej przestrzeni życiowej dla kurczaków (marka „Jakość z natury”).

Zachęcamy świadomych konsumentów poszukujących kurczaka z wyższym dobrostanem do pytania w sklepach o rasę wolnorosnącą, kurczaka z wolnego wybiegu, kurczaka w standardzie ECC oraz oczywiście eko, który spełnia wszystkie warunki wyższego dobrostanu. Kurczaki z nazwami „chów bez antybiotyków”, „bez GMO”, „wolniej rosnące” (ale nie rasy wolnorosnącej!), czy karmione kukurydzą nie mówią nic o dobrostanie samego kurczaka.

Wiele do zrobienia

Niestety wszystkie analizowane sieci supermarketów mają nadal dużo do zrobienia w zakresie dobrostanu zwierząt. Nawet najwyżej ocenione firmy nie uzyskały nawet połowy z możliwych 78 punktów. Może to być spowodowane brakiem podejmowanych działań, ale także nie ujawnianiem niektórych informacji publicznie. Zachęcamy sieci do dzielenia się swoimi celami i osiągnięciami.

Najgorzej wypadły: Dino, Stokrotka, Polomarket, Grupa Eurocash (właściciel m.in. Lewiatana, Delikatesów Centrum, abc i Groszka) i E.Leclerc.

Świadomi konsumenci nie mają czego szukać w tych sklepach.