Opublikowane 16.02.2021
Wiele i wielu z nas pamięta to hitowe video sprzed lat. Młody mężczyzna, zapytany przez reporterkę lokalnej telewizji o plany na Sylwestra, odpowiada krótko: „będę grał w grę”. W erze COVID-19, takie plany na Sylwestra czy piątkowy wieczór pewnie nie wydają się już tak nietypowe…
Jak się okazuje, spędzanie piątkowego wieczoru z padem czy joystickiem w ręku może być dobrą rozrywką nie tylko dla ludzi, ale i dla świń. W ręku, czy… przed nosem. Świniom, co nie dziwi, łatwiej jest bowiem poruszać joystickiem właśnie tą częścią ciała.
Skąd to wiemy? Z badań, które przeprowadzili naukowcy z Purdue University w USA[1]. Przez kilka miesięcy uczyli oni cztery świnie (były to: Hamlet, Omelet, Ebony oraz Ivory) kontroli joysticka za pomocą nosa. Za jego pomocą kierowały kursor tak, by dotknął on poziomych i pionowych ścian, pojawiających się w losowych miejscach na ekranie. Świnie nie tylko zrozumiały zadanie, ale wraz z czasem stawały się w nim coraz lepsze. Pokazuje to dobrze, jak wysoką inteligencją i zdolnościami kognitywnymi cieszą się te zwierzęta
Za dobre wyniki w grze, świnie były nagradzane jedzeniem. Jak się jednak okazało, gdy w trakcie badań zepsuł się mechanizm rozdysponowujący im przysmaki, badana czwórka z przyjemnością grała dalej, dostając w zamian „jedynie” słowne i dotykowe pochwały od osób opiekujących się nimi w trakcie zadania. Co więcej, do zmierzenia się z najtrudniejszymi zadaniami w grze, motywowała je tylko słowna zachęta od opiekunów. To, że właśnie społeczne interakcje okazały się dla nich najsilniejszym motywatorem, jest kolejnym dowodem na to, jak niesamowicie społecznymi zwierzętami są świnie.
Wyniki uzależnione były też od indywidualnych zdolności. W grze najlepiej radził sobie Ivory, który w porównaniu do pozostałej trójki wypadał jak profesjonalny zawodnik e-sportu. Wyraźnie widać, że tak jak ludzie, świnie mają swoje własne, osobiste predyspozycje i zdolności. Są jednostkami, które znacznie się od siebie nawzajem różnią. Choć niestety trudno dojrzeć to w rzeczywistości hodowli przemysłowych, w jakiej żyje na co dzień większość z nich.
Niestety, przywilej grania w gry komputerowe dotyczy tylko pojedynczych świń z setek milionów tych zwierząt, które żyją na całym świecie.
Kiedy czytamy wyniki takich badań, tym bardziej bolesne jest, że tak inteligentne i społeczne istoty spędzają większość swego życia w klatkach. W Compassion robimy wszystko, by zmienić ich los. W Polsce przeprowadziliśmy w ostatniej dekadzie dwa duże i przełomowe śledztwa na fermach świń (w 2013 i 2017 roku), aby pokazać przygnębiającą rzeczywistość tych mądrych i wrażliwych zwierząt. Wyniki naszego śledztwa trafiły do wszystkich mediów w Polsce, a poruszające zdjęcia zamieniliśmy w billboardy, które zawiesiliśmy w warszawskim metrze i które pojawiły się we wszystkich wagonach pociągów. Zebraliśmy też ponad 80 000 podpisów za zakazem hodowli klatkowej świń, a aktorka Paulina Holtz i dziennikarz Maciej Orłoś zostali twarzami naszej kampanii.
Razem możemy zrobić jednak jeszcze więcej. Dlatego, jeśli czujesz, że chcesz do nas dołączyć - wpłać 1% podatku dla Compassion Polska.
[1] Artykuł opisujący wyniki badania opublikowano 11 lutego w czasopiśmie Frontiers in Psychology. Dostęp do oryginału artykułu autorstwa Candace C. Croney oraz Sarah T. Boysen pod linkiem: https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fpsyg.2021.631755/full